niedziela, 17 marca 2013

Rodzinny obiad

   10:02                 1 komentarz
Dzisiaj udało mi się uwiecznić na zdjęciach kolejną stylizację, tym razem z wizyty na rodzinnym obiedzie. Zaczynając pisanie bloga miałam tyle pomysłów, życie jednak zweryfikowało moje plany. Wydawało mi się, że przynajmniej 2 razy w tygodniu będę uwieczniała swoje stroje. A tu okazało się, że albo wychodzę za wcześnie (kto o 5 czy 6 rano myśli o zdjęciach, stylizacjach, blogu) albo wracam za późno. Kolejną przeszkodą ale jaką słodką jest... synek. Nie zawsze pozwala mi na robienie zdjęć, och przepraszam, jeżeli z nim to nie ma nic przeciwko.
A tak marzą mi się zdjęcia pozowane, stylizacje przygotowane specjalnie do bloga. Ostatnio oglądałam zdjęcia Miss Ferreiry. Rewelacyjne. Niestety wymagają one czasu, takiego efektu nie uzyska się podczas 5 minutowej sesji, o ile nasze pstrykanie zdjęć można nazwać to sesją, bez odpowiednich ustawień aparatu itd. Może latem będzie łatwiej, dłuższy dzień idete itepe.
Wracając do stylizacji bluzka i spódnica zostały zakupione podczas ostatniego wypadu do poznańskiego Starego Browaru. Branzoletkę Kimmidoll wypatrzył M na targach Home Decor, dla której inspiracją była japońska lalka Kokeshi. Każdy model ma swoje przesłanie, ja mam Nobuko – ufająca
Pozdrawiam.








płaszcz – Zara
komin - Pieces
bluzka - Cameieu
spódnica – River Island
pasek – H&M
bransoletka - Kimmidoll
buty – Jennifer&Jennifer (CCC)

1 komentarz:

  1. Uwiebiam takie połączenia, proste ale genialne:)

    OdpowiedzUsuń

Gdy zostawisz swój komentarz na pewno do Ciebie zajrzę, a jeśli dodasz mnie do obserwowanych sprawisz mi tym przyjemność, a ja się odwdzięczę.

Czasami praca nie pozwala mi przez kilka dni, a nawet tygodni zaglądać na bloga, zatem proszę o wyrozumiałość:)